Alternativa |
|
|
|
Dołączył: 01 Mar 2006 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Skąd: Ostrowiec Św-ski |
|
|
|
|
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=WyxEdbyswKA
Jesus respawned after 3 dayz
Po latach spotkało się trzech przyjaciół z II LO im Jana Zamoyskiego w Lublinie. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.
- Ja - mówi ten z IVd który skończył medycynę - załatwię gdzieś cyjanek i dodam ku*wie do kawy.
Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysł :
- Wezmę ku*wa pożyczkę, kupię starej pipie Renault Clio i przetnę przewody hamulcowe. Niech się rozwali na drzewie, suka.
Gość z klasy sportowej, którego losy rzuciły na AR, mówi :
- A ja kupię dwadzieścia tabletek Ibupromu, wezmą to wszystko do gęby, przeżuję, zrobię z tego kulę, wysuszę ją w mikrofali, i zostawię na stole w kuchni.
- Ale po co ? - pytają koledzy
- Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kulę i powie " Ale wielka tabletka Ibupromu". A ja wtedy wypadnę z łazienki i pierd*lnę ją siekierą w plecy.
Jest niedziela, czas wypłaty kieszonkowego... Ojciec wyciąga portfel i
mówi do syna:
- Możesz jak zwykle dostać 100... albo możesz dostać 1000 i lanie od
matki, jeżeli powiesz jej, że te czarne stringi, które znalazła w naszym
samochodzie, należą do twojej dziewczyny.
<ona_87> czeźć
<ona_87> nazywam się kasia
<ona_87> jestem z Lublina
<Cplus> to źle wróży
<ona_87> ale co źle wróży, "nazywam sie kasia", czy "jestem z lublina"?
<Cplus> "czeźć"
Przedszkole. Maly chlopczyk zaczyna nerwowo zwalac na podloge wszystkie zabawki poukladane rowno na polkach.
- Co robisz, Jasiu - pyta wychowawczyni.
- Bawie sie.
- W co? - dopytuje sie pani.
- W "k**wa mac, gdzie sa kluczyki do samochodu?!"
Maz i zona siedza w kuchni - typowy dzien z ich zycia. Zona robi jajecznice, smarzy ja na patelni teflonowej. A ze jej umiejetnosci manualne nie sa na zbyt duzym poziomie, to skrobie widelcem po teflonie. Zdenerwowany maz nagle mowi:
- nie skrob widelcem po teflonie !
Zona na to:
- sam jestes poteflon !
Zajączek złowił złotą rybkę, a ta mówi :
- jak mnie wypuścisz to spełnie twoje 3 zyczenia
Na to zajaczek:
- nie mam żadnych życzeń, spełń może życzenia misia...
- nie ! nie moge.
- no ale ja nie mam żadnych !!
- no ale ty mnie złowiłeś więc gadaj!!!
- no dobra-zajączek odparł - moim zyczeniem jest żebyś spełniła 2 życzenia misia...
Rybka zgadza sie na ten ukła i mija cała jesien i cała zima... Misiu sie budzi ze snu zimowego, przeciąga sie przeraźliwie i mówi:
- Sto ch*jów w dupe i kotwica w plecy, byle by ładna pogoda była....
Na dyskotece chlopak do dziewczyny:
-tanczysz?
-tancze, spiewam, maluje...
-co Ty pleciesz...?!
-plote, haftuje, garnki lepie... |
|